Zakupy za pośrednictwem Facebooka

Zakupy za pośrednictwem Facebooka

Już od połowy 2014 roku Facebook testuje w USA możliwość zakupów z poziomu postów. Na razie trudno powiedzieć, żeby przeważająca liczba użytkowników Facebooka dokonywała za jego pośrednictwem zakupów. Jednak specjaliści widzą w tym segmencie ogromny potencjał tym bardziej, że większość z użytkowników Facebooka korzysta co jakiś czas ze sklepów online. Dlaczego, więc, nie mieliby tego robić za pośrednictwem portalu?

Kupowanie z postów

Niewykluczone, że możliwość dokonywania zakupów bezpośrednio z poziomu postów będzie impulsem, który rzeczywiście otworzy boom na nabywanie towarów za pośrednictwem Facebooka. Być może wkrótce się o tym przekonamy.

Póki co, testy trwają. Jak to będzie wyglądało w praktyce? Po naciśnięciu przycisku „Kup teraz” klient zostanie przeniesiony na platformę sprzedażową, gdzie transakcja zostanie sfinalizowana. Facebook zapewnia, że płatności będą zupełnie bezpieczne (także dane kart płatniczych), a pośredniczyć w nich będzie właśnie portal Zuckerberga. Użytkownicy sami będą mogli decydować, czy chcą zachować dane z jednej transakcji i wykorzystać je w następnych. W fazie testów Facebook nie pobiera jeszcze żadnych prowizji od współpracujących z nim w tym zakresie partnerów, ale, zapewne, w docelowym modelu tej funkcjonalności opłaty się pojawią. Warto także dodać, że przycisk „Kup teraz” nie będzie jedynym, ponieważ portal planuje wprowadzić jeszcze 6 innych: Sign Up, Book Now, Use App, Watch Video, Contact Us i Play Game.

Wykorzystanie możliwości Facebooka

Zanim jednak Facebook wprowadzi nowe możliwości, warto się skoncentrować na tym, co już funkcjonuje i zastanowić się, jak to wykorzystać.

Nie od dziś wiadomo, że większość internautów kieruje się opiniami innych użytkowników sieci, wybierając sklepy internetowe, a Facebook nadaje się doskonale do wymiany różnego rodzaju informacji i do wszelkich rekomendacji. Klienci chętnie polecają dobre i wartościowe produkty swoim znajomym. Warto wiedzieć, że fan może szybko stać się także klientem. Należy jednak pamiętać, że internauci nie lubią być nachalnie atakowani przez reklamy i różnego rodzaju oferty. O wiele lepiej jest dać się samemu znaleźć na Facebooku. Nie trzeba się jednak ograniczać do informacji o promocjach, czy cenach. Prawdopodobieństwo zakupów rośnie jeszcze bardziej, gdy użytkownik trafi na naszym profilu na sklep. Część z tych użytkowników woli nie tracić czasu poza ulubionym portalem, dlatego dla nich idealnym rozwiązaniem jest kupowanie bez opuszczania Facebooka.

Pierwsze sklepy na polskim Facebooku pojawiły się w 2010 roku i od tego czasu ich ilość systematycznie wzrasta. Jednak sprzedawanie na Facebooku wymaga nieco innego podejścia, niż handel bezpośrednio poprzez własną witrynę. Innego podejścia wymagają także fani. Tutaj bardziej sprawdzają się częste zmiany wąskiej oferty, trzeba proponować wyjątkowo atrakcyjne ceny i specjalne okazje. Istotny jest także unikalny, elitarny asortyment tak, żeby klient poczuł się kimś wyjątkowym

W tym wypadku dużą zaletą Facebooka jest brak anonimowości, co oznacza, że komentarze widoczne są nie tylko na samym portalu, ale również można je podpiąć do witryny sklepu, gdzie zobaczy je potencjalny klient, który nawet nie używa Facebooka. W takim wypadku komentarze będą doskonałym sposobem na budowanie zaufania do produktu i do marki sklepu.

Jakość i funkcjonalność

Facebook to dobra możliwość na zwiększenie sprzedaży, ale również wyzwanie. Niestety, tutaj wszelkie wpadki i niedociągnięcia mogą dużo kosztować. Dlatego trzeba przywiązywać szczególną uwagę do oferty i obsługi. Towar musi być najwyższej jakości. Jeśli będziemy sprzedawać buble, użytkownicy Facebooka szybko się o nich dowiedzą. Zamówiony towar powinien zostać także bardzo szybko dostarczony, dlatego najlepiej oferować na portalu tylko to, co mamy na stanie magazynowym. Nie zapominajmy, że pozytywne komentarze pomagają w sprzedaży, ale negatywne mogą zniszczyć nasz biznes.

Wszystko to oznacza, że trzeba jednocześnie zwracać uwagę na wiele aspektów sprzedawania na Facebooku, od wyjątkowego towaru (najlepiej modnego, prestiżowego), poprzez atrakcyjne ceny, po błyskawiczną komunikację z klientami i sprawną logistykę. Na szczęście najnowsze oprogramowanie sklepów pomaga wspierać te wszystkie poziomy prowadzenia biznesu, łącznie z wykorzystaniem nowych form dostawy, jak np. paczkomaty.

Warto również wychodzić naprzeciw przyzwyczajeniom klientów sklepów internetowych, np. zachować układ trzech kolumn znany z wielu sklepów online, a także wyposażyć sklep na Facebooku w funkcjonalności, jakie posiada nasz sklep internetowy (możliwość szybkiej płatności, zakupy na raty itd.). Każdy produkt powinien być opatrzony opcjami lajku, udostępnienia czy dodania komentarza.

Oczywiście, potencjał Facebooka, jeśli chodzi o sklepy, nie został jeszcze w pełni wykorzystany, co może także się zmienić po wprowadzeniu nowych funkcjonalności, a, według zapowiedzi, nie przyjdzie na to długo czekać. Bez wątpienia f-commerce staje się coraz bardziej popularny i kryje w sobie naprawdę duże możliwości. Sztuka polega jednak na tym, żeby umiejętnie je wykorzystać.