Po zniszczeniu klasztorów Bon w Tybecie lamowie i mnisi pozbawienia zostali środków do życia, miejsc do praktyk a także możliwości nauczania.
Po kilku latach na emigracji w Indiach, Nepalu i krajach ościennych diaspora Bon powoli lecz konsekwentnie odbudowywała klasztory a wraz z nimi system nauczania zarówno mnichów, lamów jak i świeckich bonpo. Pierwsza oficjalna szkoła lamów (shedrup; bshad sgrub) została założona w 1978 r. i jej nazwa brzmi: Yungdrung Bon Shedrup Lobnyer Dude (gyung drung bon bshad sgrub slob gnyer ‘dus sde).
Celem nowej szkoły było zarówno ochronienie filozoficznej tradycji Bon, jak i kształcenie nowych lamów dla wspólnoty Bon na całym świecie. Szkoła oparta jest na filozoficznej analizie i logice i służył zrozumieniu Do Nga Semsum (mdo sngags sems gsum), to jest do zrozumienia sutry, tantry i dzogchen.
W Tybecie mnisi studiowali pięć rodzajów tekstów, aktualnie jest to pięć zbiorów tekstów:
Tsema (tshad ma) – logika;
Parchin (phar phyin) – pradżniaparamita, czyli Sutry Doskonałej Mądrości;
Uma (dbu ma) – filozofia madjamiki;
Dzopu (mdzod phug) – Abhidarma, czyli kosmologia;
Dulwa (‘dul ba) – Vinaya, czyli dyscyplina monastyczna.
Nauki Tantry i Dzogczen przekazywane były wyłącznie ustnie od mistrza do ucznia.
Obecnie nauczanie lamów odbywa się zarówno w szkołach dialektycznych w głównym klasztorze Menri w Indiach, w klasztorze Triten Norbutse w Katmandu, stolicy Nepalu, jak i w klasztorze Nangzhig w Tybecie.
Szkoła dialektyczna
Od kilku lat trwa projekt przygotowywania pierwszych mniszek do egzaminów na stopień Gesze. Odbywa się to w żeńskim klasztorze Bon nieopodal klasztoru Menri.
Cały cykl nauk niezbędny aby osiągnąc tytuł Gesze, czyli odpowiednik tytułu zachodniego doktora filozofii trwa ponad dziesięć lat. Nauka jest niezwykle trudna i wyczerpująca, nie każdy mnich się do niej nadaje, i nie każdy ją kończy, gdy rozpoczął naukę. Mnich uczący się w szkole dialektycznej musi opanować pamięciowo ogromny materiał, w tym wiele tysięcy stron tekstu, a następnie wyrecytowany bezbłędnie z pamięci przed własnym nauczycielem.
Ważną częścią prograamu nauczania są debaty. Jeden z mnichów jest „obrońcą” (w pozycji siedzącej), który wysuwa tezę, i ma na celu bronić jej, wypowiadając prawdy Dharmy mówiąc jasno i bez sprzeczności. „Pytający” mnich (stoi) i rygorystycznie kwestionuje prawdziwość tezy wysuniętej przez obrońcę i ma na celu doprowadzić do sprzeczności w jego wypowiedziach. Zadając pytania stara się doprowadzić wypowiedzi „obrońcy” do sprzeczności.
uczestnicząca w debacie publiczność, czyli inni studiujący mnisi wywierają presję na obrońcę, aby odpowiadał szybko i precyzyjnie, często kpiąc z tezy „obrońcy” i z jego argumentów. Atmosfera debat bywa bardzo gorąca, a jeśli obrońca zagalopuje się i wypowie sprzeczne z dotychczasowym wywodem argumenty, to przegrywa debatę.
Jednakże, możliwe jest również, że obrońca będzie miał argument na tyle silny, że pytający pogubi się w wypowiedziach i nie będzie wiedział co powiedzieć. W takim przypadku, obrońca zwycięży. Jest również możliwe, że debata kończy się bez wyraźnego zwycięzcy.
Podczas studiów kandydaci na lamów uczestniczą w wielu odosobnieniach aby wzmocnić swoją duchowość. na przykład wkrótce po obchodach tybetańskiego Nowego Roku, uczestniczą w praktykach z bóstwem mądrości, Mawe Senge. Odbywa się to w celu wsparcia i zwiększenia ich zdolności intelektualnych.
Debaty są bardzo żywiołowe, dla obserwatorów z zewnątrz mogą wydawać się nawet agresywne. obserwatora jako bardzo agresywne. Celem tych praktyk jest ćwiczenie nieporuszonośc „obrońcy’, tak, aby potrafił on pomimo kpin, gorącej atmosfery zachować zdrowy rozsądek i umiejętność radzenia sobie z argumentami przeciwników. Debaty potrafią trwać wiele godzin, nieraz kończą się późno w nocy. Umiejętność przeprowadzenia zwycięskiej debaty jest jednym z egzaminów kończących nauczanie kandydatów na lamów. Na fotografiach został uwieczniony właśnie taki egzamin.
Po zakończeniu cyklu nauk, przeprowadza się wiele ceremonii i rytuałów, k†óre wykonywane są przez wiele dni, aby wzmocnić duchowo przyszłego lamę. po zakończeniu studiów młody lama musi odbyć jeszcze trzyletnie odosobnienie podczas którego w samotności praktykuje.
Po ukończeniu studiów i trzyletniego odosobnienia wielu gesze wraca do swoich macierzystych regionów aby nauczać Dharmy. Inni pozostają w klasztorach w których studiowali lub jadą do Azji i na Zachód aby rozprzestrzeniać nauki Jungdrung Bon.